sobota, 27 czerwca 2009

Wielka improwizacja

Haft dokończony, uprany, uprasowany i oprawiony :)
w fioletach bo miejsce docelowe to nasza sypialnia :)
a wielka improwizacja bo kończąc haft nie chciało mi się już liczyć krzyżyków tylko na wyczucie haftowałam np: aureole, i całkiem nieźle mi to wyszło :)))







czwartek, 25 czerwca 2009

Przygotowania

Rozpoczęłam już przygotowania do wakacyjnych robótek :)
liczę na więcej czasu "dla siebie" :)))
do końca miesiąca mam ambitny plan dokończenia haftu Matki Boskiej
i uszycia ręcznika dla Michasia z wyhaftowanym Złomkiem
zrobiłam też całkiem spore zatowarowanie na biżuterię
a na horyzoncie mam już kolejne zatowarowanie
dużo zamówień mam na biżu - co mnie niezmiernie cieszy.

Mam też ambitny plan zrobienia sobie w końcu datownika - pierwsze kroki już poczyniłam wczoraj w pracy :) drukowanie i wycinanie
to będzie datownik w stylu "coś z niczego"
nie mam weny ani ochoty
ale przede wszystkim chęci do wydawania pieniędzy na super dodatki scrapowe
Pewnie, że mi się bardzo podobają stemple, kolorowe papiery, nity, kwiatki, aplikacje czy inne cudne dodatki
ale odezwało się we mnie skąpstwo :)))
wolę poprawić sobie humor nową parą butów, niż nowym zakupem scrpowym :)))







Dziś za to kupiłam mulinę i kanwę DMC, wydrukowałam króliczka płci żeńskiej :) dla córci mojej siostry na metryczkę
mam ponad miesiąc na wyhaftowanie :))) bo dzidzia ma się urodzić na początku sierpnia


z urodzinami dzidzi mam jeszcze kilka planów robótkowych
ale dopóki na 100% nie będzie wiadomo jak córcia siostry dostanie na imię
muszę się wstrzymać z moją weną twórczą :)

przy okazji zakupów hafciarskich
nabyłam też włóczkę
kolory mnie tak urzekły, ze nie mogłam się powstrzymać przed jej zakupem
powstanie z niej chusta :)

środa, 24 czerwca 2009

Tunezja...

Wszystko co dobre szybko się kończy
troszkę smutno nam było wracać do "szarej" rzeczywistości...codzienności
W tym roku byliśmy w Tunezji z licznym gronem przyjaciół :)
zabawy i śmiechu co niemiara
będzie co wspominać w chłodniejsze polskie dni :)

Tunezja


Hammamet
Piękna miejscowość, godna polecenia!


Nasz hotel
Paradise Palace
i tu niespodzianka
istny raj dla dzieci!!!
rewelacyjne animacje
do dziś nucę piosenki z wieczornych występów
a serwowane przekąski...palce lizać!!!
i drinki Paradise...ahhh






Medina - Stare Miasto


Port w dzielnicy Yasmin


Olbrzymie kaktusy
do tej pory widziałam je tylko w Tunezji


Urlop się skończył
przede mną polskie wakacje
oby tak samo radosne i słoneczne jak w Tunezji
a zdjęć jeszcze kilka wstawię
choćby z niespodzianki przygotowanej dla nas przez przyjaciół :)

poniedziałek, 22 czerwca 2009

Urlopowa przerwa

Słońce, plaża, drinki z parasolką...
aż żal było wracać
a za polskim oknem szaro, buro i ponuro :(
w wolnej chwili wstawię kilka fotek, coś naskrobię - na razie muszę odgruzować mieszkanie :)




środa, 3 czerwca 2009

Kopertowe zaproszenia

W produkcyjnej kolejce czeka jeszcze album i podziękowania











wtorek, 2 czerwca 2009

Storczyk

Hodowałam, hodowałam i wyhodowałam :)