Nie mam czasu na nic
chęci też nie mam
planów za to z 1000
W tygodniu nie ma mowy żebym wygospodarowała kilka chwil tylko na swoje robótki a w weekendy nadrabiam domowo-rodzinne zaległości z tygodnia :(
W ten weekend zamknęliśmy już sezon działkowy,
nad ranem był normalnie mróz...
mimo to w ciągu dnia było cudownie! w miarę ciepło i słonecznie
Zaliczyliśmy nawet spacer na Ośrodek
Z rozpoczętych a niedokończonych spraw
zostało mi zrobienie kilku par kolczyków...
wyszycie metryczki...
idzie mi z nią jak po grudzie :(((
zrobienie stroików na Święto Zmarłych...
ale za to nawracam się na przykładną panią domu :)))
nawet ciasto upiekłam -z małymi coprawda przygodami... :)))
wyszło smakowite...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz