Moja przygoda z florystyką rozpoczęła się od Marty wiązanek ślubnych :)
ale właściwie to zawsze robiłam jakieś kompozycje czy dekoracje na święta/bez okazji
lubię kwiaty cięte - doniczkowych unikam
uwielbiam i jestem fanką stylu awangardowego, nowoczesnego, niestandardowego - wszelkiego rodzaju nowoczesne dodatki florystyczne to dla mnie prawdziwa gratka
a tak na powaznie to o florystyce pomyślałam już jakiś czas temu ale dopiero we wrześniu poszłam na kurs - Artystyczne układanie kwiatów w ZDZ w Warszawie
Kurs w sumie fajny ale bardzo ogólny - czuję niedosyt
ale kto wie być może już niedługo wybiorę się na typowo tematyczne/ukierunkowane kursy...
Zajęcia były prowadzone przez wspaniałą florystkę Agieszkę Mendes - jestem pod ogromnym wrazeniem jej umiejętności
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz