Przerwa szpitalna

Coś tam robiłam, coś tam dłubałam
teraz odpoczywam :)

Kolczyki dla Justynki
Migdał Jet Swarovski


a do kompletu
moja prywatna broszka
przy najbliższej okazji muszę sobie zrobić takie same kolczyki co Justynki
i będę miała komplet doskonały :)


a tymczasem
zrobiłam sobie optymistyczne, wakacyjne, wesołe - kolorowe kolczyki
bicone 6mm Swarovski




Baroque Golden Shadow
i tu niespodzianka...
bo już wcześniej robiłam Golden Shadow - a te są AB...???
Kupione u innego pośrednika
do tej pory z AB się nie spotkałam...


Złomek na Michasiowy ręcznik




i Matka Boska - w końcu dla nas - do domu
coprawda jedną mamy też na działce ale do tej pory wszystkie "Maryjki" wyszywałam dla kogoś
będzie stała w sypialni - dlatego jest w szarościach, brązach i w fioletach
ramka już kupiona :) jeszcze tylko dokończyć ją trzeba i oprawić :)

Coś tam dłubię

Wszystko na zamówienie...

Nudy :(((

I znów robię 1000 rzeczy na raz
w domu niemiłosierne nudy - brak inspiracji i weny
a tak naprawdę ochoty na cokolwiek...
- zrobiłam wczoraj korale,
- Hostię do Komunijnego albumu,
- małą okładkę - będzie modyfikowana ale toner mi się skończył i nie mam możliwości wydruku - ale połowicznie jest zrobiona - będzie z niej chyba datownik dla siostry...jak mi ochota na robienie środka nie minie,
- coś tam wieczorami w łóżku wyszywam
czytam i nudzę się, stresuję i nudzę...nudzę i nudzę...

Kolorowa okładka

Czyli scrapbookingu ciąg dalszy
znów powracam do szycia/zszywania
W związku z przymusowym siedzeniem w domu myślę, że powstanie jeszcze kilka prac scrapkowych :)
może mój datownik w końcu powstanie :)))

Komunijny album

Scrapbooking to bardzo czaso i pracochłonne zajęcie :)
Pracuję nad tym albumem już z 2 tydzień z przerwami i nadal jest nie dokończony.
Brakuje mi dodatków bo mam ograniczony budżet ale dziś mam nadzieję, że coś wymyślę i go dokończę. Przydałaby się wizyta w pasmanterii :)