piątek, 28 sierpnia 2009

Odliczanie: 5 - stroiki/świeczniki

Zrobiłam je ze wszystkiego co znalazłam w lesie :)
jest i mech i chrobotek/hrobotek?, kora, żołędzie, szyszki, kamyczki, igliwie...
W mniejszym stroiku podstawą jest z duży kawałek kory,
w większym stroiku podstawą jest płytki półmisek - jego boki są zakryte przez mech.
Całość wyszła naprawdę fajnie, oryginalnie i naturalnie - w planach mam jeszcze inne leśne stroiki ale to dopiero na jesieni:)))
Już jestem ich fanką bo jednak co dary natury to dary natury...
można wyczarować coś z niczego
:)









czwartek, 27 sierpnia 2009

Odliczanie: 6 - kokardki na szczęście

Kokardki na szczęście - w środku serduszka - kryształki Swarovskiego, kolor siam
dla malutkiej Igusi



środa, 26 sierpnia 2009

Odliczanie: 7 - działka

Temat rzeka :)
Uszyłam sobie do przedpokoju lambrekin - w bordowe różyczki

i siedziska


pod kolor wykładziny :)


mamy też nowych lokatorów :)


a ja mam mały warzywniak :)




i co raz to nowy polny bukiet...






i kawałek własnego miejsca na ziemi...














wtorek, 25 sierpnia 2009

Odliczanie: 8 - wiśniówka

Zrobiliśmy ją pierwszy raz w życiu
przepis bliżej nieokreślony :)
drylowane wiśnie - zasypane cukrem - fermentujące/puszczające sok przez tydzień
Średnio na 5-6 kg wiśni dawaliśmy 3kg cukru i 2 litry spirytusu
Pierwsze partia wyszła mocna i słodka
i...rozeszła się z prędkością światła :)))





druga partia
wyszła mniej słodka (dodaliśmy mniej cukru)
połowę otrzymanego soku połączyliśmy ze spirytusem - i wyszła mocna wiśniówka a drugą połowę połączyliśmy z wódką - i wyszła nalewka
I wiśniówka i nalewka - palce lizać!!! :)





Przybornik ozdobiony

Teraz tylko lakierowanie pozostało :)



poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Odliczanie: 9 - decoupage

Dostałam zestaw startowy do decoupage
taki mini zestaw :)





pierwsze czynności już poczynione



wieczko będzie jeszcze przecierane, malowane, lakierowane...
a "przybornik" mam zamiar dziś ozdabiać
jestem własnie na etapie uczenia się trudnej sztuki "przecierek" :)))
Decoupage to świetna zabawa!!!
Powoli odkrywam niewątpliwe jego uroki ;)

niedziela, 23 sierpnia 2009

Odliczanie: 10 - zmiany

Przemalowałam salon - a właściwie ożywiłam listwę z halogenami i ścianę przy telewizorze.
Bardzo długo szukałam odpowiedniego koloru - co raz malowałam i przemalowałam, aż w końcu udało mi się trafić na odpowiedni odcień!!!
Ten kolor to strzał w dziesiątkę!!! Farba jest bardzo wydajna i bardzo dobrze się nią maluje. Ładnie kryje, jest aksamitna i godna polecenia :) (Farba emulsyjna fasadowa Polinit, Dekoral - kolor brązowy)
Teraz wszystkie dodatki przemalowywuję na ten kolor :)))
doniczkę przy barku też przemalowałam :)



Do tych zmian kupiłam sobie dwa szklane świeczniki i świece w identycznym odcieniu brązu co farba :)



i motylki...



w planach mam jeszcze zakup dwóch takich samych świeczników o różnej/innej wysokości,
niestety cierpliwie muszę czekać na ich dostawę...mam nadzieję, że wkrótce staną przy telewizorze w sąsiedztwie przemalowanej ściany :)))
wtedy będę w pełni zadowolona z moich "przemalowanek" :)

sobota, 22 sierpnia 2009

Koniec wakacyjnej przerwy...?! :)

Dosyć długo trwała ta przerwa :)
ale w między czasie zmieniłam miejsce zatrudnienia i ogarną mną permanentny brak czasu!!!
:)
ale, aleee
powoli zaczynam nadrabiać zaległości, "ogarniać się"
porządkować zdjęcia do wpisów
i sukcesywnie będę je wklejać

mała wakacyjna zajawka