środa, 29 października 2008

Filc/welur i porzeczka

Przez przypadek wpadły mi wczoraj w pasmanterii w oko dość śmieszne/inne koraliki z "włochatego" materiału - niestety tylko brąz i róz był dostępny ale może jutro pojade i zamówię sobie w innych kolorach. Koraliki bardzo pocieszne, wdzięczne i słodkie - w realu prezentują się naprawdę rewelacyjnie i sa milutkie w dotyku :)
a jarzębina to zaległość - z nudów ale i z braku przekładek zmontowałam typowe porzeczkowe korale/crack









sobota, 25 października 2008

Biżu...

Zabrakło mi juz przekładek i karabińczyków, bigle tez by się przydały :)))
czeka mnie nowe zatowarowaie :)
a na razie zmontowałam co-nieco
srebro pr 925, głównie szkło weneckie ale jest i lawa i kryształ lodowy/szkło mrożone i krzysztłki swarovskiego
























piątek, 24 października 2008

Kompozycja ze śmieciuchów

Kryza/harmonijka - wykonana z barwionych "suszków" pociętych na równe kawałki, przewleczonych drutem florystycznym 1.0
Szklane miseczki i śmieciuchy przyniesione z kwiaciarni:
- Alstromeria
- Chryzantema
- Eustoma
- Lilia
- Limonium
- Róża gałązkowa
- Solidago




środa, 22 października 2008

Pokaz

Byłam wczoraj na pokazie adwentowym na Broniszach i niestety jestem rozczarowana... nie było specjalnie na czym oka zawiesić
ale za to zakupy zrobiłam pierwszorzędne :) jutro pewnie z nich coś podziergam :)
Niektóre z prac: